wtorek, 21 maja 2013

Destiny - All Over Again

~
~Poranek jak każdy inny . Leniwie wstałam z łóżka i skierowałam się do łazienki. Czyste ciuchy, które uszykowałam sobie wczoraj, leżały na półce; Nałożyłam rajstopy, czarną, błyszczącą spódniczkę , różową podkoszulkę oraz jasny, różowy sweterek z koronką. Przeczesałam swoje włosy, przemyłam twarz i delikatnie umalowałam swoje usta jasnym  błyszczykiem. Chwyciłam torbę, którą wczoraj przyszykowałam razem z ubraniami. Zbiegłam na dół, zjadłam szybko śniadanie , upiłam łyk ciepłej kawy. Zamknęłam drzwi od domu i zadzwoniłam po taxi. Gdy pojazd podjechał wsiadłam i podałam kierowcy adres pod który miał mnie zawieść. Po piętnastu minutach dojechałam do danego miejsca. Wielki budynek zrobił na mnie ogromne wrażenie. Z uśmiechem podziękowałam a następnie ruszyłam do środka.
-Annyeong, Annyeong - Przywitałam się z dwiema dziewczynami - Czy mogłybyście wskazać mi drogę  do sekretariatu?
Studentki pokazały mi gdzie mam iść. Zapukałam delikatnie do drzwi, usłyszałam ciche "Proszę", więc  powoli otworzyłam je i po chwili już byłam obok dyrektorki. Usiadłam na krześle, tak jak mnie poprosiła.
-Hwanyeong*. Nazywam się Gong Tiffany- Odezwałam się cicho- Jestem nową studentką.
-Ah,Ye*- Uśmiechnęła się pogodnie- Przyjechałaś z Francji, tak?
-Ye* Moi rodzice byli z Korei, tyle wiem- Mówiłam, lekko uśmiechnęłam się aby nie okazać smutku.- Nie znam swojego prawdziwego imienia, pamiętam jedynie nazwisko...Gong. Tiffany, tak nazwała mnie moja opiekunka. Przez amnezję zapomniałam prawie wszystko.
Dyrektorka posmutniała, widać było że było jej mnie żal. Ja jednak, uśmiechnęłam się delikatnie, ona uczyniła to samo. Nie chciałam aby inni smucili się z mojego powodu, w końcu muszę dawać sobie z tym radę.
-Tiffany, tutaj są twoje rzeczy-Powiedziała uprzejmie- Kluczyk do szafki jest w piórniku. Rok 12, Form "Y". Możesz już iść na rejestrację. W razie problemów możesz śmiało przyjść do mnie lub wychowawcy. Ah, także możesz jeszcze poprosić rok 14 , prefekci na pewno Ci pomogę, w końcu po to nimi są.
Podziękowałam jej  i z uśmiechem skierowałam się do sali 209. Usiadłam z tyłu, w wolnej ławce i czekałam. W końcu przyszła wychowawczyni, opowiedziała nam , że jest pół Azjatką gdyż jej matka pochodzi z Irlandii. Wyglądem przypominała młoda kobietę. Cierra (Sierra) Fox, tak się nazywała. Po jakiś 10 minutach dostaliśmy nasze planery* oraz plany zajęć, następnie dała nam do wyboru, albo zapoznajemy się dzisiaj ze szkołą, albo wracamy do domu. Większość została, ja jednak byłam głodna i zmęczona, więc postanowiłam wrócić...ale naprawdę, bardzo chciałam dowiedzieć się więcej o tym miejscu. Na pieszo wróciłam do domu, dość długo spacerowałam, bo aż 30 minut. Gdy byłam już w domu usiadłam na kremowym fotelu, włączyłam telewizor , właśnie leciały wiadomości. Mówili o naszej szkole, dokładniej to Collegu,  ale nie widzę w tym wielkiej różnicy. Reporterka oznajmiła że Blessed Destiny College jest jednym z najbardziej popularnych oraz najlepszych w mieście. Byłam zadowolona, w końcu jestem teraz częścią tego małego "Przeznaczenia*". Promienie słońca delikatnie muskały moje ciała przez szybę . Po chwili namysłu zdecydowałam się wyjść z domu.
    ~*~
Usiadłam przy wolnym stoliku, obok mnie pojawił się ten sam chłopak co wczoraj.
-Annyeong.- Przywitał się - Co podać? 
-Ciastko różane oraz Cappuccino "Dalkomhan Sungan"* -Uśmiechnęłam się- Gomawo*
Po trzech minutach dostałam swoje zamówienie, zdziwiło mnie jednak to, że chłopak usiadł na przeciwko mnie.
-Nie wiedziałam że pracownicy mogą siadać razem z klientami- Powiedziałam lekko śmiejąc się- Często się tak zdarza?
-Ani*. Nie jestem teraz w pracy- Odpowiedział - Tak w ogóle, na koszt firmy.
-Gomawo*.- Uśmiechnęłam się po raz kolejny- Jestem Tiffany.
-Miło mi , Park Seuk- Odwzajemnił mój gest- Jak Ci się podoba nasza szkoła?
-Niseu*-Odpowiedziałam troszkę zdziwiona- Który rok?
-Powiem tyle, starszy.-Zanurzył swoje malinowe wargi w kubku cieplej , mlecznej kawy- Więc mów mi Oppa. Arraso?*
-Yhym, okey-Usłyszałam chrząknięcie z jego strony- Arraso* Oppa.
Chwile jeszcze rozmawialiśmy , po 30 minutach zdecydowaliśmy że pokarze mi jutro szkołę. Potem zaproponował mi wyjście na mandu*. Zgodziłam się. Zadowolona ze swojego towarzystwa skierowałam się za nim. Nie daleko od Caffe była mała knajpka. Usiedliśmy w rogu pomieszczenia, Seuk poszedł po danie. Nowy kolega był bardzo miły, przyjemnie spędzało mi się z nim czas. Gdy wrócił zaczęliśmy rozmowę o mojej przeszłości oraz planach na przyszłość, czyli mówiąc inaczej, rozmowa była o mnie. Czas mijał naprawdę szybko, nim się spostrzegłam była już 15, czyli aż pół dnia spędziłam z nim. Niestety, musiałam wracać. Odprowadził mnie pod Caffe, gdyż nie chciałam aby dalej szedł ze mną. Pożegnałam się z nim.
-Oppa! To gdzie się jutro spotkamy?!-Krzyknęłam za nim, mój głos rozległ się po całej ulicy- W szkole?
-Przyjdę po Ciebie!- Zdziwiona patrzyłam na oddalającą się postać- Spokojnie!
Po chwili już go nie widziałam. Zadowolona z dzisiejszego dnia wróciłam do domu. Troszkę sprzątałam, oglądałam WGM oraz Hello Baby, jak zwykle programy były świetne. Siedząc na moim ulubionym miejscu, czyli kremowym fotelu z poduszki , czyli takiego mojego, małego "sejfu" wyjęłam pamiętnik.

"                               Kochany Pamiętniku                                   16.11.2013
  Szkoła jest wspaniała! Zrobiła na mnie wielkie wrażenie, Dzisiaj dzień spędziłam z  Park Seuk, kelnerem z "Spring Caffe " Oppa jest naprawdę bardzo miły. Byliśmy na Mandu*. Mówiąc szczerze , jadłam je po raz pierwszy.Było pysznie =) Chciałabym, aby jutro także było tak świetnie jak dzisiaj"

Zamknęłam pamiętnik a następnie skierowałam się do łazienki aby wziąć lekki prysznic. O 20 położyłam się i bardzo szybko zasnęłam. 
~"Mała dziewczynka biegła przed siebie z lekkim, drwiącym uśmieszkiem. Zatrzymała się a następnie skoczyła w przepaść, jednak Tiffany złapała ją w ostatniej chwili za rękę.
-Uważaj!-Krzyknęła przerażona- Pomogę Ci
- Dla Ciebie jest już za późno Tiff- Odezwała się cicho- Twój Anioł nie da rady Cię ochraniać cały czas."



Hwanyeong*- To samo co "Annyeong", tylko bardziej formalne i grzecznościowe
Ye*- Krótsza forma tak
Planer* - Coś w stylu notatnika, tylko że znajdują się tam wszystkie dni szkolne , w danych kolumnach zapisujesz swoje prace domowe a później odznaczasz jak zakończyłaś. Plan jest wpisany na pierwszej stronie, na ostatniej są 3 kolory kartek (Pomarańcz- Średnio rozumiem, Zieleń- Rozumiem, Czerwień- Nie rozumiem) które pokazujemy na koniec lekcji. Są także kartki gdzie nauczyciel daje nam "Pas" aby móc wyjść w czasie lekcji z klasy. (Wzięłam to z mojej szkoły ^.^)
"Przeznaczenia"*- To tłumaczenie słowa Destiny
"Dalkomhan Sungan"- "Słodka Chwila" nazwa Cappuccino wymyślona przeze mnie 
Gomawo* - Krótsza forma dziękuję
Ani* - Inna, krótsza forma nie
Niseu*-Ładna/Śliczna
Arraso*- Zrozumiano, Rozumiesz, Dobrze, Okey...coś w tym stylu.
Mandu*- To takie pierożki...także gra xD



Wiem, kolejne, krótkie, beznadziejne opowiadanie. Myślałam jednak że więcej osób będzie dodawać komentarze, jest mi smutno. Pod pierwszym rozdziałem nie było ani jednego komentarza...to mnie naprawdę zawiodło. Chciałam także przeprosić za to że rozdział dodaję z czterodniowym opóźnieniem. Był napisany już w czwartek, ale nie miałam na to czasu. Przepraszam jak najmocniej. Mam jeszcze raz proźbę, piszcie co o tym sądzicie. Proszę was o to. 
Dziękuję za 12 obserwatorów, 81 komentarzy oraz 1.534 wyświetleń. Mam nadzieję że będzie tego o wiele, wiele więcej do wakacji. Hwaiting!

4 komentarze:

  1. Omo...*o* Wciągnęłam się..~~ Pisz dalej!! nie mogę się doczekać:33
    Weny życzę!!~~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku! To się cieszę ! Obiecuję, że nie przestane pisać "Destiny". Następny rozdział już jutro ;3
      Dziękuję :*

      Usuń
  2. Jest lepiej niż wczoraj brawo!
    Nie wiem co napisać bo jestem w szkole i nie mam weny... więc: bardzo mi się podobało i mam nadzieję, że utrzyamasz taki klimat opowiadanja do końca :)
    Gdy wrócę do domu przeczytam 3 rozdział.
    Hwaiting~~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gomawo Unnie <3
      Haha, Unnie :') Uczyć się...a nie!
      Cieszę się, obiecuję że spróbuję ^.^
      Okkey ~
      Hwaiting Unnie !

      Usuń

c(^.^c) Proszę was ładnie o odpowiednie słownictwo
c(*.*c) Nie reklamuj się !